19 stycznia 2014 roku w znakomitej sportowej atmosferze przy pełnych trybunach wypełnionych publicznością został rozegrany w Dobrej V Memoriał Mieczysława Koły w halowej piłce nożnej. Wzięło w nim udział wszystkie dziesięć awizowanych wcześniej drużyn, które rozlosowano na dwie grupy po 5 drużyn każda. Mecze w grupach rozgrywane w systemie „każdy z każdym” trwały po 12 minut. Ideą turnieju jest upamiętnienie wieloletniego działacza, jakim był zmarły nagle Mieczysław Koła. Parę słów o tegorocznej edycji pod kątem Sarmaty. Drużyna z Dobrej trafiła do pierwszej grupy (z Vinetą, Błękitnymi, Pomorzaninem i Iną Ińsko), w której nie przegrała żadnego meczu. Niestety dwa remisy z Błękitnymi (3-3) i z Vinetą (2-2) sprawiły, że z grupy wyszliśmy z drugiego miejsca. Taki stan rzeczy spowodował, że musieliśmy zagrać w półfinale z utalentowaną młodzieżą Pogoni Szczecin. We wspomnianym meczu do piątej minuty trwał stan 0-0, a gra toczyła się głównie na połowie Sarmaty. W 6 minucie po szybkiej kontrze miejscowych cała hala podskoczyła z radości, gdy Sarmata wyszedł na prowadzenie.
Kilkanaście sekund po wznowieniu mogło być już 2-0, lecz niewykorzystana sytuacja natychmiast obróciła się w gola dla dobrze zorganizowanej tego dnia Pogoni. Na minutę przed końcem szczecinianie wyprowadzili swój zespół na prowadzenie i tym samym trafili do finału, w którym jak się później okazało ograli Vinetę 3-2. Sarmacie pozostała walka o 3 miejsce z Drawą Drawsko Pomorskie, która w swoim półfinale nie sprostała Vinecie (przegrali 2-3). Potyczka Sarmaty z Drawą w regulaminowym czasie gry przyniosła remis 2-2. W rzutach karnych kibice z Dobrej przeżyli szybki horror. Po dwóch seriach było 2-2 (P. Klęczar i W. Bonifrowski) Trzecim egzekutorem był Damian Dzierbicki. Niestety dla nas, dobrze spisujący się goalkeeper Drawy, Krzysztof Drąg wyczuł sympatycznego „Dzierbaka” i wszystko leżało w rękach Marcina Kamińskiego, który musiał obronić trzeci strzał gości. Bramkarz gospodarzy doskonale wyczuł strzał w swój lewy róg i doprowadził do remisu. Na 3-2 pewnym strzałem podwyższył Kamil Pacelt. Znów w bramce ustawił się „Cinos”, który tym razem rzucił się w swoje prawo, czym wyczuł strzelca z Drawska, tym samym zapewniając 3. miejsce swojej drużynie.
Cały artykuł TUTAJ (kliknij).
TELEFONY ALARMOWE:
Pogotowie Ratunkowe |
999 |
Straż Pożarna |
998 91 39 74 026 91 39 70 944 |
Policja w Dobrej fax Policja - Łobez Dyżurny |
91 56 15 572 91 56 15 575 997 91 56 15 511 |