Prace nad prawnym uregulowaniem zagadnień dotyczących standardów zapachowej jakości powietrza podejmowane są od lat. Niestety dotychczas nie doprowadziły do sformułowania jednoznacznych definicji, pojęć i kryteriów uciążliwości zapachowych.

Dokonano przeglądu uregulowań przyjętych w innych krajach europejskich: - Są trzy zasady w Unii Europejskiej, w krajach unijnych w ogóle są trzy zasady: albo problem jest ignorowany w całości, są takie kraje, i to bardzo duże, albo reguluje się sprawę uciążliwości zapachowych w przepisach budowlanych i urbanistycznych, co jest zdroworozsądkowym podejściem, bo jeśli coś jest daleko od siedzib ludzkich albo od miejsca, gdzie się odczuwa taką uciążliwość, to wtedy jest większe prawdopodobieństwo, że ta uciążliwość jest mniej dolegliwa, i trzecie, dość powszechne, jak się okazało, bo aż w czterech krajach, to są lotne inspekcje, czyli zespoły, które pod odpowiednim rygorem i w odpowiedniej procedurze wizytują, (zresztą na ogół na wniosek mieszkańców), konkretne miejsca i narzucają im unikalne rozwiązania, jeśli jest taka potrzeba.

Unia Europejska ignoruje to zupełnie i nie ma niczego w przepisach unijnych, komisyjnych, w dorobku Unii Europejskiej dotyczącego regulowania uciążliwości zapachowej. Nie ma ani jednej regulacji, nie ma ani jednej dyrektywy, nie ma nawet żadnej wskazówki czy komunikatu. Wniosek jest więc taki, że na prawodawstwie unijnym nie możemy się wzorować.

Negatywne oddziaływanie na środowisko i ludzi substancji zapachowych „odorantów „jest problemem coraz częściej podnoszonym przez obywateli. Do Inspekcji Ochrony Środowiska, jak również innych organów ochrony środowiska, z roku na rok trafia coraz więcej skarg na uciążliwości odorowe. Do Urzędu Miejskiego w Dobrej również napływały takie informacje w miesiącu kwietniu. Mieszkańcy Dobrej i Bienic monitowali telefonicznie i osobiście o rozprzestrzeniających się w otoczeniu uciążliwych, powtarzających się odorach, wywołujących u niektórych osób torsje oraz czasowy dyskomfort życia mieszkańców.

W związku z tym Burmistrz Dobrej wystąpił z pismem do firmy z prośbą o przedstawienie informacji dotyczącej rodzaju, dowodów pochodzenia oraz stosowanych dawek substancji, wywożonych na pola uprawne. Za zgodą firmy przedstawiamy uzasadnienie, które wpłynęło do Urzędu Miejskiego w Dobrej. 

,,W odpowiedzi na Państwa pismo z dnia 29-04-2014, chcielibyśmy poinformować iż jako Gospodarstwo Rolne zajmujące sie uprawą zbóż, rzepaku oraz kukurydzy nie robimy rzadnych zabiegów wbrew przepisom prawa obowiązujących w naszym kraju.

Przyczyną "uciążliwego, powtarzającego się odoru" według Państwa oraz  mieszkańców miejcowości Dobra i Bienice opini jest stosowanie przez nasze gospodarstwo nawozu organicznego.

"Do nawozów organicznych najczęściej stosowanych zaliczamy obornik, pomiot ptasi, gnojowicę, gnojówkę, komposty. Ogólnie można stwierdzić, że nawozy organiczne zwiększają zasobność gleb w masę organiczną, wpływają pozytywnie na zdolności buforowe, pojemność sorpcyjną stan równowagi jonowej i stosunki powietrzno-wodne w glebie. " cyt. Nawożenie gleb i roślin –prof. E.Krzywy

W naszym gospodarstwie stosujemy nawóz organiczny w postaci obornika oraz pomiotu ptasiego. Areał na jakim pracuje nasze gospodarstwo obejmuje gleby w większości lekkie- klasa IV,V, VI.

Literatura fachowa opisuje jak ważny jest nawóz organiczny zwłaszcza na takich typach gleb: według prof. Witold Grzebisza

"Gleby lekkie to z natury stanowiska mniej żyzne, przepuszczalne, ubogie w składniki pokarmowe, z reguły gorzej plonujące oraz często zakwaszone. Takie typy gleb wymagają większych nakładów produkcyjnych. Wszelkie zabiegi uprawowe powinny chronić glebę przed nadmiernym wysuszaniem oraz zapewniać stały dopływ materii organicznej, niezbędnej do tworzenia bardzo pożądanej w takich glebach próchnicy.

Aby to osiągnąć warto w uprawie gleb lekkich przestrzegać kilka podstawowych zasad: 

1. Stosować nawozy naturalne.

Powszechny jest pogląd o korzystnym wpływie stosowania nawozów naturalnych na ilość i jakość materii organicznej w glebie. Wprowadzenie do gleby nawozów naturalnych jest koniecznym warunkiem dla zachowania dodatniego bilansu substancji organicznej będącej podstawą utrzymania żyzności gleby. Nawóz naturalny jest znaczącym źródłem składników pokarmowych. Dodatkowo pozytywnie wpływają na właściwości chemiczne i fizykochemiczne gleby w tym po ich zastosowaniu obserwuję się znaczną poprawę aktywności mikroorganizmów.."

Profesor Czuba w swoich pozycjach literaturowych opisuje również jak ważne jest, aby w podłożu (glebie) zawarte były związki organiczne np. Nawozy organiczne. Nawozy te działają pośrednio na rośliny, ułatwiają pobieranie składników mineralnych, zwiększają ich przyswajalność, unieruchamiają niektóre szkodliwe substancje w glebie oraz poprawiają właściwości gleby, przez co warunki wzrostu roślin są lepsze.

W glebach lekkich bardzo szybko postępuje proces mineralizacji, stąd też gospodarka nawozowa w takich warunkach musi uwzględnić możliwie duży dopływ materii organicznej, a można to uzyskać poprzez nawożenie organiczne oraz wprowadzenie do gleb nawozów mineralnych których główną rolą jest zaopatrzenie w składniki pokarmowe.

Zabiegi agrotechniczne na terenach obejmujących nasze gospodarstwo wykonujemy kierując się zasadami Dobrej Praktyki Rolniczej oraz wiedzą zdobytą poprzez literaturę naukową jak i również nasze doświadczenie.

Ustawa o nawozach i nawożeniu z dnia 10 lipca 2007 informuje producentów rolnych o maksymalnej dawce azotu dostarczonego w nawozach organicznych, nasza praktyka nie przekracza wymaganych wielkości (zał. 1 – Raport o nawozach, który przedstawia zestawienie składników pokarmowych dostarczonych do gleby zarówno poprzez nawozy naturalne jaki i mineralne).

Zapach uwalniający się przy rozrzucaniu nawozów naturalnych wynika z uwalniającego się azotu, dlatego w ślad za rozrzutnikiem jedzie pojazd mieszający nawóz z ziemią. Wymieszanie z ziemią to wymóg zapisów ustawy ale również zabezpieczenie przed uwalnianiem się pierwiastków do atmosfery oraz zmniejszenie stężenia uwalniających się zapachów.

Żądają Państwo od nas dokumentów potwierdzających stosowany przez nas nawóz, jego dawki, pochodzenie, mają Państwo takie prawo ale my również mamy prawo rządać od Państwa poświadczenia o rzekomym wpływie naszych zabiegów agrotechnicznych na torsje występujące u mieszkańców, skoro to rzekomo właśnie one  je wywołały.

Jako gospodarze jesteśmy również mieszkańcami "naszej gminy", uwalniający się zapach mógł przeszkadzać w dniu zabiegów, my również go czuliśmy, jednak jest to krótko-"czasowy dyskomfort życia niektórych mieszkańców" a dla nie których jest tylko nieodłącznym elementem prowadzenia działalności rolniczej, a nie zamiarem trucia mieszkańców“.

Przygotowała: Agnieszka Witkowska